Napisali kilka poczytnych książek, wypełnili przestrzeń biznesu  zgrabnymi metaforami, zaproponowali proste instrukcje efektywnego działania. Bracia Dan i Chip Heath wrócili. 

Najnowsza książka to rozważania o ... momentach. Co to są momenty, jak się tworzą, dlaczego jedne momenty zapamiętujemy i mają dla nas znaczenie, a inne łatwo znikają z pamięci. "The power of moments", to tytuł ksiązki,  która z początku wydaje się koncepcją nieco wydumaną, a sam "moment" abstrakcyjnym konstruktem w ramach którego można umieścić te same, znane, powtarzane treści. O  innowacjach, efektywności, motywacji, przyjemności, customer expierience, o wszystkim co ma z zasady inspirować przedsiębiorcze i rozwijające się jednostki ludzkie.

Wydumane,tak myślałem na początku, i nie wiem, czy teraz myślę inaczej.

Ale jak to z książkami braci Heath bywa (made to stick, swich), nie wpłynęło to na przyjemność lektury. Przykłady, opowieści z pogranicza ekonomii behawioralnej, psychologii, biznesu i praktyczne wskazówki, o tym jak tworzyć i wykorzystywać chwile, momenty (doświadczenia) w pracy, szkole, domu i gdzie tam jeszcze chcemy, sprawiają, że ich  książka może stać się dość inspirującym poradnikiem. Zaprojektujmy ludziom  odpowiednie "doświadczanie momentów", a będą nam wdzięczni finansowo, lojalnościowo i emocjonalnie. Do roboty. Może warto poświęcić chwilę na "The power of moments"